Odcinek 16. | |
---|---|
Niespodziewany atak | |
![]() | |
Seria | Sanktuarium |
Numer odcinka wg serii | 16. |
Poprzedni odcinek | Odcinek 15: Wyjawiona tajemnica |
Następny odcinek | Odcinek 17: Trzeba uwolnić Saori |
Główne postacie | Seiya, Shiryu, Shun, Hyoga, Marin, Wielki Mistrz, Shaina, Aiolia, Dokrat |
Odcinek 16: Niespodziewany atak - szesnasty odcinek anime Rycerze Zodiaku.
Streszczenie[]
Na całym świecie dochodzi do ataków na ludzkość, za którymi stoją ludzie Wielkiego Mistrza. Z kolei w Sanktuarium, Wielkiego Mistrza oczyszcza słabych, choć nieludzkie próby giną setki żołnierzy, przetrwają tylko silni.
W Koloseum, żołnierze wirują na arenie, aby zobaczyć Marin walczyć Shainą, rywalizacja między nimi musi zostać rozwiązana w walce, czas udowodnić, kto jest najsilniejszą kobietą w Sanktuarium.
Shainą ciężko trenuje, odkąd Seiya złamała maskę, i nie ma lepszego sposobu niż wystawienie swoich umiejętności na próbę i rozpoczęcie zemsty, niż rozpoczęcie od pokonania swojego nauczyciela, Marin.
Shainą wykorzystuje to, prosi o walkę z Marin o trening, jednak Shaina spróbuje się na niej zemścić, gdyż tamta nie może znieść tego, że to Seiya zdobył Zbroję Pegaza, a nie Kasjos, musi ją pokonać, aby odzyskać dumę wśród innych Srebrnych Świętych, ale także upokorzyć ją na oczach wszystkich,
Marin nie może tym razem odmówić walki, jeśli nie będzie walczyć, może być tak słaba i tchórzliwa, nie może pozwolić, by Shainą ją pokonała, ponieważ mogłaby również zostać zniewolona.

Shainą zaczyna atakować Marin wysokim kopnięciem, ale udaje jej się odskoczyć z pewnym trudem, Shainą odwraca się i kontynuuje atak, tym razem używa pięści, ale ponownie Marin jest w stanie wykonać unik, tym razem z większą łatwością, ale Shainą jest za szybka i ona dobrze utrzymuje równowagę, więc Marin nie jest w stanie kontratakować, Marin nie jest w stanie wytrzymać tak intensywnej walki i jest zmuszona odskoczyć zmęczona, dysząc, ale dla Shainą to tylko rozgrzewka.
Marin narzeka, ponieważ myślała, że to oczywiście trening, Shainą ignoruje ją i próbuje z niej drwić, potem Marin uświadamia sobie, że to prawdziwa walka, Shainą próbuje zemścić się na niej za wszystko, co wydarzyło się w pierwszym odcinku.

Marin zna styl i techniki walki Shainy z jej walki z Seiyą. Shainą jest szybsza, ale lżejsza od niej, jej najlepszą opcją jest obrona i przygotowanie kontrataku, więc gdy odzyskuje siły po poprzednim wysiłku i zajmuje pozycję defensywną.
Ale Shainą ciężko trenowała, a teraz jest znacznie szybsza i silniejsza niż wcześniej, ma Marin w odpowiedniej odległości do ataku, a teraz potrzebuje szybszego ataku, więc używa swojego Szponu Gromu.
Shainą imituje jego pierwszy atak, ale znacznie szybciej udaje jej się połączyć kilka kopnięć w ciało Marin, ciosy są mocne i celne, twarz Marin odbija ból pomimo jego maski, po kilkunastu kopnięciach Shainą kończy atak druzgocącym kopnięciem w głowę to powala Marína.
Marin leży na ziemi ogłuszony i zaczyna krwawić z głowy tworząc kałużę krwi.
Shainą wygrywa pierwszą rundę.

Marin jest przeciwny linom, wyczerpany, na łasce wroga

Po krótkiej rozmowie Wielkiego Mistrza i Gigas, gorąca walka między kobietami trwa, Shaina dominuje w bójce, Shainą próbuje zmęczyć Marin i sparaliżować swojego wroga, jej szybkość i siła łatwo przebijają obronę Marin, zapobiegając wszelkim kontratakom, Shainą uderza ją przez chwilę, atakuje bardzo mocno i szybko zmniejsza wytrzymałość Marin, a kiedy Marin zostaje wystarczająco pobita i wyczerpana, Shainą ponownie kopie ją w głowę i rzuca ją żołnierzom, którzy zachowują się jak liny pierścieniowe, które ją trzymają, bo nie jest w stanie wstać.
Żołnierz próbuje zachęcić Marin, by jeszcze się nie poddawała, ale jest całkowicie wyczerpana, nie może się ruszyć. Z Marin na jej łasce, Shainą zmienia styl walki i przygotowuje się do walki wręcz, szarżuje nad rywalem, krzycząc jak amazonka gotowa uderzyć prawą pięścią.

Marin zostaje mocno uderzony
Marin jest wbrew linom, ale wciąż przytomna, próbuje zareagować podnosząc głowę, ale jest już za późno, Shainą wykorzystuje bezwładność swojej rasy, aby zadać potężny cios w brzuch, jej siła sprawia, że głowa Marin kręci się w tę i z powrotem, nawet z maską na twarzy Marin odbija ogromny ból i zaczyna głośno krzyczeć, na jej nieszczęście kolejny cios jest tak samo silny jak poprzedni. Shainą zaczyna uderzać Marin w brzuch jeszcze mocniej niż wcześniej, zadając jeden brutalny cios za drugim.


Pięści Shainy są zabójcze dla Marin. Nawet bez użycia swojego kosmosu w swoich atakach, siła ciosów Shainy jest przytłaczająca, mimo że jest lżejsza, nadrabia to ogromną prędkością i ruchem bioder, w które jest w stanie uderzyć precyzyjnie i bardzo mocno obiema rękami. Shainą nie zadaje zabójczych ciosów, stara się wydłużyć walkę tak długo, jak to możliwe, zachowując przytomność, aby ją upokorzyć i sprawić, by cierpiała. W końcu jest to mecz treningowy, a Shainą używa Marin jako swojego osobistego worka treningowego.
Marin nie może zareagować, miałaby szansę powstrzymać cios prostym klinczem, dzięki swojej większej wadze i rozpiętości skrzydeł, ale Shainą od samego początku bardzo dobrze przygotowała walkę i teraz jest całkowicie sparaliżowana i nie może się bronić W końcu miała rację, że nie walczyła z Shainą w pierwszym odcinku, nawet po zobaczeniu jej technik, Marin nie była w stanie obronić się przed jej atakami, jej kopniaki były trudne do wytrzymania, ale jej pięści są niszczycielskie, znacznie przekraczając próg bólu Marin.

Piersi Marin podskakują przy każdym uderzeniu.
Shainą okrutnie bije Marin, Shainą jest świetną wojowniczką i nie zmniejsza siły jej ciosów, Marin nie ma szans na powrót.
Walka osiąga punkt kulminacyjny w zaledwie dziewięciu uderzeniach, Marin nie może już dłużej wytrzymać i wydaje swój ostatni wielki wrzask, jej rany znów się otwierają, mocno krwawią z głowy i ust, jej krew płynie plamiąc jej piersi, które podskakują przy każdym uderzeniu.
Shainą pokonuje Marin, ale walka się nie skończyła, Shainą nadal ją poniża, Shainą odmawia zadania śmiertelnego ciosu, ale jej pięści są niszczycielami, w końcu zabije Marin z powodu obrażeń wewnętrznych i wykrwawienia się, Marin nie zajmie jej dużo czasu na przegraną przytomność, jej krzyki zamieniły się w jęki, a jej wielkie cycki nadal podskakują w scenie chorobliwa i brutalna.

Aiolia ratuje Marin
Aiola zdaje sobie sprawę, że walka jest rozstrzygnięta, a jej dziewczyna jest bezradna, więc przerywa walkę, zanim Shainą zabije Marin.
Shainą zatrzymuje się, odwraca i Marin upada do przodu, ale jest trzymana przez lewe ramię Shainy, Shainą skarży się Aiolia, ponieważ została zatrzymana, ruchem ramienia Shainą wysyła Marin do Aiolia, Marin musi być przez niego trzymany.

Twarz Marin odzwierciedla trudną walkę, Shainą jest zbyt silna
Aioria wskazuje, że nienawidzi Marin z powodu porażki jej ucznia, a następnie Shainą grozi mu i odchodzi, Aiolia pyta Marin o jej obrażenia, ale powiedziała mu, że nic jej nie jest.
Marin mówi wtedy, jak bardzo zmieniło się w Świątynii – dobry Wielki Mistrz stał się złym. Zakrwawiona maska odzwierciedla trudną walkę i porażkę, które Marin poniósł z rąk Shainą,
Marin jest poważnie ranny, ale nie trafiła w żadne istotne miejsce, więc Marin będzie w stanie wyzdrowieć, ale Shainą zabiłaby Marin, gdyby nie została zatrzymana.

Podsumowując, pomimo tego, że Shainą i Marin są Srebrnymi Rycerzami, istnieje między nimi ogromna różnica ze względu na style walki, Shainą ma większą prędkość, siłę i wytrzymałość, która jest w stanie przewyższyć styl defensywny Marin pomimo jej większej rozpiętości skrzydeł i wagi, decydującym czynnikiem jest moc pięści Shainy, których Marin nie może znieść
Strategicznie Shainą stawia walkę w trzech fazach: zmęczenie, zużycie, ogłuszenie i trafienie aż do zwycięstwa.
Shainą udaje się oddać czternaście kopnięć, dwa w głowę i osiemnaście ciosów, ale do zwycięstwa wystarczy tylko dziewięć.
Później się okazuje, że Dokrat przeżył walkę i przybywa do rezydencji Saori, by zdobyć hełm złotej zbroi. Seiya próbuje walczyć z nim, ale Dokrat na widok nadjeżdżającej policji zabrał Saori i powiedział, że jeśli nie przyniosą mu hełmu złotej zbroi, to Saori zginie.